GOSPODARKA ODPADAMI
Kobieta segreguje śmieci
ODNAWIALNE ŹRÓDŁA ENERGI
Panele fotowoltaiczne i wiatraki
Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej
Wycięta rodzina z papieru w dłoni osoby
FOTO GALERIA
FOTO GALERIA

Produkt regionalny

Pieróg gryczany

Pieróg Gryczany

Pieróg gryczany ma wygląd prostokąta płaskiego, składa się z dwóch warstw ciasta, pomiędzy którymi znajduje się farsz. Kolor rumiany do jasnobrązowego, pieróg w dotyku średnio miękki, pieróg ma zapach kaszy gryczanej, a smak słony lub słodkawy.

Należy zaznaczyć, że udany wypiek pieroga ma to do siebie, iż ciasto musi być odpowiednio rozwałkowane, aby po upieczeniu w całym pierogu było równej grubości. Składnikami niezbędnymi do wypieku placka są mąka, jajka, cukier, margaryna, śmietana, drożdże, kasza gryczana, ser biały twarogowy, masło naturalne, śmietana, mięta kędzierzawa, sól i mleko. Do wypieku pieroga gryczanego używa się jaj od kur z gospodarstw rolników oraz mleka, śmietany i masła, które również pochodzą z produkcji w gospodarstwach.

Z uwagi na to, że region lubelski jest typowo rolniczym, w dawniejszych czasach niemal w każdym gospodarstwie uprawiano grykę, z której we własnym zakresie można było uzyskać kaszę używaną jako składnik pierogów pieczonych w piecu, pierożków gotowanych oraz spożywaną bezpośrednio jako kaszę okraszoną masłem czy też z mlekiem lub miodem.

Pierogi gryczane od najdawniejszych czasów pieczone były w piecu na Wielkanoc, Boże Narodzenie oraz na większe uroczystości rodzinne takie jak: wesela, chrzciny, między innymi, dlatego że były smaczne i podzielne. Wpływ na popularność placka gryczanego miał również niski koszt jego wytworzenia, gdyż większość składników pochodziła z własnego gospodarstwa. Podczas uroczystości pieróg podawano gościom w przetaku lub sicie. Pierogi gryczane pieczono także w okresie żniw i wykopków, przy wykonywaniu tych prac polowych brały udział całe rodziny oraz okoliczni sąsiedzi. Podczas przerwy wszyscy posilali się takim pierogiem, popijając go mlekiem. Działo się tak w okresie, kiedy zboże ścinano sierpem a ziemniaki kopano motyką. Jednak w okresie późniejszym zwyczaj ten nie zanikł i trwa do dzisiaj.

Tradycja pieczenia pierogów przekazywana była z pokolenia na pokolenie ustnie, ponieważ w dawnych czasach nie wszyscy umieli pisać i czytać.

„Polacy byli wielkimi amatorami i znawcami kasz. Również i te kaszane tradycje sięgają w głąb wieków. O znaczeniu obrzędowym kasz w dawnej kuchni słowiańskiej można by pisać wiele i barwnie. Karmienie młodych kaszą oznaczało zaręczyny, zaś babska kasza - swaty (...) Gospodynie polskie już przed wiekami znały wiele sposobów podawania kasz. Gotowano z nich zawiesiste, pożywne zupy, jadano z mlekiem, wypiekano prażono w piecu, kraszono słoniną, masłem, olejem i serem (...). Zamiłowanie Polaków do kasz utrwaliło staropolskie przysłowie mówiące, iż Polak nie da sobie w kaszę dmuchać”. M. Lemnis, H. Vitry, W staropolskiej kuchni i przy polskim stole Warszawa 1986, s. 22.

„Na Wielkanoc robią powszechnie święcone. Święcone takie składają: jaja na twardo gotowane, częstokroć w rozmaitych farbach, dalej kiełbasa bądź świeża bądź odgotowana, głowizna wieprzowa, (...), placki z mąki pszennej, pierogi z kaszą hreczaną tłusto okraszoną lub serem na rozmaity sposób robione...”. „Lepszem cokolwiek jest już pożywienie mieszczan, a osobliwie sitarzy w Biłgoraju, lubo także do wykwintnych zaliczanem być nie może, bo i u nich kilka tylko (a najczęściej kilkanaście) razy do roku ukazuje się mięso na stole. Sitarze biłgorajscy jadają na śniadanie: kapustę, kartofle (...) W niedzielę lub święto gotują: pierogi (w kształcie bułek lub kukiełek) z żytniej lub pszennej mąki z serem i jajami urobionej; pieką też placki z kapustą, albo placki lub ciasto z kaszą hreczaną, do czego niekiedy wchodzi i kartoflana mąka...”. O. Kolberg, Dzieła wszystkie tom 16, Lubelskie część I, Warszawa 1962, s. 48, 52.

„Jeszcze na przełomie XIX i XX wieku codzienne pożywienie mieszkańców wsi lubelskiej było mało urozmaicone. W jadłospisie dominowały potrawy mączne oraz przyrządzane z ziemniaków, kapusty, kaszy jęczmiennej i gryczanej, roślin strączkowych i mleka. (...) Często przyrządzano także kasze, kluski i pierogi. (...) Pierogi nadziewano kapustą, kaszą gryczaną i serem, kaszą jaglaną, soczewicą, fasolą, serem i ziemniakami oraz specjalnym farszem z uwierconego siemienia lnianego lub konopnego zwanego zwarą”. Tajemnice tradycyjnych kuchni, Rumunia, Szwajcaria, Węgry, Polska, Lublin 2000, s. 35.

Pani Stanisława Goleń07 maja 2007 roku Przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Giełczwi Pani Stanisława Goleń została odznaczona Laurem Promocyjnym za przygotowanie i zarejestrowanie produktu regionalnego w postaci "pieróg gryczany", na Gali Produktów Tradycyjnych woj. lubelskiego.

źródło: www.lubelskie.pl

 

Powrót